Kościół p.w. św. Mikołaja

Kościół św. Mikołaja w Brzegu jest jedną z największych gotyckich świątyń Opolszczyzny. Jego bardzo smukła nawa główna (stosunek wysokości do szerokości) jest jedną z cech typowych dla śląskiego gotyku redukcyjnego. Ponadto w kościele zachował się znaczący zbiór kamiennych epitafiów z różnych okresów.

Historia
Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z dokumentu z 1279 roku. W 1280 r. patronat nad kościołem objęli jezuici, wtedy też podjęto decyzję o budowie nowej świątyni. Umowę na budowę pięciu przęseł korpusu nawowego podpisano w roku 1370, a w kolejnych latach wykończono nawy boczne i nakryto je sklepieniami i dachem. Drugi etap, obejmujący postawienie nowego prezbiterium obejmował lata 1383-1389. Główne prace budowlane przy brzeskiej świątyni zakończono ok. 1417 roku. W kolejnych wiekach dobudowano kruchtę pn. (1420), kaplicę św. Anny (1506) oraz nadbudowano zakrystię (1625), a także wykonano polichromie (poł. XV w.). W XIX w. dokonano rozbudowy świątyni wg projektu Karla Luedecke, m.in. podwyższono wieże i dobudowano galerię.
W 1524 r. w kościele zostało wygłoszone pierwsze kazanie protestanckie. Od tego czasu, aż do roku 1945, świątynia pozostawała pod opieką ewangelików.
W 1945 r. kościół został ostrzelany. Zawaliły się górne partie wież oraz część sklepień naw, a podczas pożaru spłonęło wyposażenie. Z uwagi na zniszczenia obiekt przez kilka lat nie był użytkowany. W latach 1959-1966 odbudowano świątynię, a w 1970 r. przywrócono jej rangę kościoła parafialnego.

Opis
Kościół znajduje się w pd.-zach. części starego miasta na Placu Kościelnym, który otoczony jest ulicami Zakonnic (od zach.), Kościelną (od pn.), Polską (od wsch.) i Długą (od pd.).
Wzniesiony został jako trójnawowa, orientowana bazylika z trójbocznie zamkniętym prezbiterium i prosto zamkniętymi nawami bocznymi. Od strony pn. do korpusu, w jego środkowej części, dobudowana została czworoboczna kaplica św. Anny wraz z pomieszczeniem gospodarczym oraz czworoboczna kruchta. Od pd., kolejno od trzeciego przęsła wsch. dobudowane zostały dwupoziomowa zakrystia z salą rycerską na piętrze, trójbocznie zamknięte kaplice św. Barbary i św. Katarzyny oraz kruchta. Od zach. znajdują się dwie czterokondygnacyjne wieże połączone galerią.
Kościół jest murowany z cegły, na kamiennym cokole, częściowo oskarpowany. Jego elewacje artykułowane są skarpami i smukłymi otworami okiennymi w większości zamkniętymi ostrymi łukami, z maswerkami i laskowaniem.
Nawa główna kościoła nakryta jest dachem siodłowym z lukarnami, wielopołaciowym w partii prezbiterium. Nawy boczne i kruchty oraz kaplica św. Anny nakryte są dachami pulpitowymi. Kaplice św. Barbary i Katarzyny nakryto dachami dwuspadowymi, wielopołaciowymi w partii zamknięcia. Wieże zwieńczone są daszkami czterospadowymi.
Elewacja zach. jest trójosiowa z nieco cofniętą osią środkową ujętą wieżami. W przyziemiu osi środkowej znajduje się ostrołukowy, dwukondygnacyjny kamienny portal z dekoracją maswerkową. W górnej kondygnacji portal ujęty jest łukami oporowymi i sterczynami, a jego zwieńczenie stanowi szczyt, również ujęty sterczynami i dekorowany żabkami. Na osi ponad portalem znajduje się ostrołukowy otwór okienny, a jego zwieńczenie stanowi trójkątny szczyt. Narożniki wieży pd. opięte są masywnymi skarpami. Na poziomie czwartej kondygnacji wieże połączone są galeryjką wspartą na łuku. Elewacje pn. i pd. składają się z posadowionych na wysokim cokole elewacji bocznych nawy, zwieńczonych gzymsem i rozczłonkowanych przybudówkami oraz, z wyrastających wysoko ponad nie elewacjami nawy głównej, artykułowanej rytmem ostrołukowych otworów okiennych. Elewacja wsch. artykułowana jest naprzemiennie skarpami i smukłymi otworami okiennymi.
Nawę główną i prezbiterium nakryto sklepieniami gwiaździstymi (oryginalnymi w prezbiterium, w nawie zrekonstruowanymi). Nawy boczne nakryto sklepieniami krzyżowo-żebrowymi na gurtach. W prezbiterium i w zakrystii zachowały się fragmenty gotyckiej polichromii z przedstawieniem Drzewa Życia i 10 Tysięcy Męczenników. Wyposażenie kościoła w znacznej mierze zostało zniszczone podczas pożaru w 1945 roku. Zachowały się epitafia na elewacjach zewnętrznych. Ponadto w kościele znajduje się gotycki tryptyk Świętej Rodziny przeniesiony w 1966 r. z kościoła w Bąkowie.
Opracowanie: Aleksandra Ziółkowska



Kościół p.w. św. Mikołaja - gotycka bazylika trzynawowa zaliczana do największych świątyń gotyckich na Śląsku. Budowana w latach 1370 - 1417, w początkowym okresie przy wydatnym wsparciu księcia Ludwika I. Postawiono ją na miejscu wzmiankowanego w 1279 roku kościoła. Budowę rozpoczął mistrz Günther z Wrocławia, a sklepienia nawy głównej wznosił w końcowej fazie realizacji mistrz Henryk.
Gotycki, trójnawowy, bazylikowy kościół z niewyodrębnionym prezbiterium o trójbocznym zamknięciu, murowany z cegły. Od południa dobudowane dwie kaplice św. św. Barbary i Katarzyny. Kościół Św. Mikołaja jako główna świątynia mieszczan brzeskich od początku swego istnienia posiadała bardzo bogaty wystrój, z którego do dzisiaj nie zachowało się wiele elementów. Do najcenniejszych zaliczyć należy ścienne polichromie na południowej ścianie zakrystii z ok. 1450 roku, przedstawiające Ukrzyżowanie Chrystusa, Mszę św. Grzegorza, Męczeństwo Dziesięciu Tysięcy. Z czasów gdy kościół należał do brzeskich protestantów pozostał zespół kamiennych epitafiów, z których na wyróżnienie zasługują epitafium rodziny Kerberów z ok. 1570 roku, epitafium rodziny Heusslerów z ok. 1586 roku, oraz portretowe epitafium Piotra Thomasa z 1603 roku.

Wyciąg z inwentaryzacji hrabiego Hoverdena

  • 1522. Freudenreich, Matth., Stadtschreiber.
  • 1527. Scholtz, Jac. und Frau Dorothea, gest. 1559.
  • 1538. Oppersdorf, Anna, gest. 1583.
  • 1538. Oppersdorf, Wilh. und seine Frau.
  • 1542. Bernt, Hedwig, gestorben 1529.
  • 1542. Bernt, Simon, Pastor, a. d. Pest gest. und Frau
  • 1550. Andres, Mart., Rathmann und Frau.
  • 1550. Andres, Priska, gest. 1553.
  • 1550. Martinus, Andr. und Frau Priska, gest. 1553.
  • 1553. Schelia, Marg. v., geb. Koschenbarin.
  • 1553. Wittich, Hier., Pastor.
  • 1553. Gerhard, Anton, Pfarrer, und Frau, gst. 1581.
  • 1556. Thomas, Peter, Lehrer.
  • 1559. Koschenbart, Seb., genannt Scheplosky.
  • 1562. Kirchner, Catharina.
  • 1562. Kirchner, Petrus, des Raths und Frau
  • 1562. Weinisch, Joh., Senior.
  • 1562. Weinisch, Joh. u. Frau, gest. 1550.
  • 1562. Weiskopf, Hans und Frau Scholastica, gest. 1544.
  • 1568. Koerber, Ambros., des Raths u. Frau.
  • 1568. Koerber, Ursula, gest. 1563.
  • 1570. Freudenreich, Anna, geb. Oyen, gest. 1572.
  • 1570. Freudenreich, Oeslaus,- des Raths, und Frau.
  • 1570. Neumann, Bartel, Rentmeister und Frau
  • 1570. Neumann, Doroth., gest. 1580.
  • 1571. Caspar, Christina, gest. 15 . . .
  • 1571. Caspar, Dorothea, gest. 1559.
  • 1571. Caspar, Martin, Kassenherr, und seine Frauen
  • 1572. Contzendorf, Heinr. v. Ludwigsdorf.
  • 1572. Kontzendorf, Heinr. v. Ludwigsdorf.
  • 1573. Clement, Andr., Bürgermeister.
  • 1575. Gerhard, Urs., geb. Mergner, Pastorin.
  • 1575. Scholtz, Elis. geb. Langin, gest. 1542.
  • 1575. Scholtz, Hel. geb. Thomassin, gest. 1585.
  • 1575. Scholtz, Mich., des Raths, u. seine Frauen:
  • 1576. Twarrsch, Georg, Pastor.
  • 1578. Scholtz, Barbara, gest. 1584.
  • 1578. Scholtz, Hans, Rathmann, gest. 1578.
  • 1580. Weis köpf, Hans, Bildschnitzer, und Frau.
  • 1581. Rokith, Simon, und Frau.
  • 1584. Kreutzbrigk, Nigkel, Rathsfreund.
  • 1584. Renfftel, Hanns, Rathsfreund.
  • 1585. Thomas, Anna, Bürgermeisterin.
  • 1587. Heusler, Baltzer, Stiftsverwalter, und
  • 1587. Heusler, Hedwig, seine Frau.
  • 1589. Kirsten, Hanns, Rathsfreund.
  • 1590. Schweitzer, Abraham's, drei Kinder.
  • 1590. Thomas, Barbara, geb. Kuschin.
  • 1590. Thomas, Hanns, des Raths, und Frau
  • 1590. Thomas, Hans, des Raths.
  • 1593. Gfug, Adam.
  • 1593. Mergener, Martin, des Raths.
  • 1593. Tilesius, Melch.
  • 1594. Lilgenau, Eva v., gb. Schallerin.
  • 1597. Thomas, Joach., Bürgermeister, u. erste Frau
  • 1597. Thomas,Anna, gest. 1585.
  • 1597. Thomas,Joach., Bürgermeister.
  • 1597. Scholtz, Barb., Kind.
  • 1599. Müller, Dorothea.
  • 1599. Müller, Reinhard, des Raths, und Frau
  • 1600. Sebald, Dor., geb.' Bernhardin.
  • 1602. Harder, Anna, gb. Schmidelin, seine Frau, gest. 15..
  • 1602. Harder, Marcus, Rathsherr, Goldschmid, und
  • 1603. Rothermel, Anna, geb. Kuntzin, gest. 1607.
  • 1603. Rothermel, Josias, Kais. Zoll-Einnehmer, u. Frau
  • 1603. Doringk, Jeremias und Frau.
  • 1603. Doringk,Barb., geb. Beckin.
  • 1605. Werner, Gregorius, Pastor.
  • 1605. Anna Maria, Herzogin von Brieg.
  • 1606. Heusler, Dor., geb. Koschwitzin, gest. 16...
  • 1606. Heusler, Frdr. vom Buchwaldt, Stiftsverw. u. Frau
  • 1607. Schweitzer, Abr., des Raths.
  • 1607. Schweitzer, Hedw., geb. Scholtzin, gest. 1594.
  • 1607. Schweitzer, Urs., geb. Weinholdin, gest. 1585.
  • 1614. Ilges, Fab., Apotheker.
  • 1614. Ilges, Marg., geb. Müllerin.
  • 1614. Kretschmer, Frdr., kais. Grantz-Zolnimmer.
  • 1620. Heussler, Melch.v.,v.Buchwaldt,Hofger.-Assessor.
  • 1622. Heussler, Anna, geb. Jenckin.
  • 1632. Prittwitz, Ernst v., auf Laskowitz.
  • 1635. Kloch, Wilh. v. Kornitz, auf Kyhelow, Hauptm. Geblieben.
  • 1636. Hernberat, Fr. v., und Dometzky auf Soffsitz, der letzte seines Geschlechts.
  • 1636. Thomas, Andr., Rathmann.
  • 1638. Halen, Gerhard v.
  • 1639. Schützen, H. Heinr., Obrist.
  • 1639. Schützen, v. u. zu, H. Ad., Obristl. Geblieben.
  • 1641. Posedowsky, Anna Magd, v., Kind.
  • 1641. Therme, Joh. v., Sächs. General-Quartiermeister.
  • 1641. Kortz, Johannes, gest. 1649.
  • 1641. Kortz, Abraham.
  • 1641. Posedowski, Anna v., Kind.
  • 1644. Hedlowiffky, Chr. v. Hettlowa. Letzte s. Stammes.
  • 1644. Kottulinski, H. H. v. d. Jeltsch, auf Schwirtsch.
  • 1645. Hoff Schnorbein, H.H., gen. im Vortrapp. Geblieb.
  • 1647. Geritius, Anna, geb. Klippelin.
  • 1658. Kottulinski, G. Moritz, v. d. Jeltsch.
  • 1660. Danewitz, Joa. Heinrich v., auf Karbischau.
  • 1671. Blüdowsky, Wilh. v., auf Nd. Bludowicz.
  • 1674. Schröer, Hedw., geb. Klippelin, gest. 1695.
  • 1674. Schröer, Joh., des Raths.
  • 1674. Spiegel, Heinr. v., a. d. H. Bellmsdorf.
  • 1675. Georg Wilhelm, Herz. v. Liegn., Brieg, Wohlau.
  • 1677. Poepler, Zacharias, Bürgermeister.
  • 1678. Doebner, Casp. Ernst, auf Dobenhausen.
  • 1678. Haupt, Joh., Ober-Steuer-Einnehmer.
  • 1679. Neumarin, Hedwig, geb. Wachtel.
  • 1679. Zollighoffer, Chr., Kammer-Direktor.
  • 1681. Hund, G. Wilh., Kind.
  • 1684. Gerhard,Martinus, Fürstlicher Sekretär.
  • 1685. Kartscher, Daniel, Diakonus.
  • 1685. Kartscher, Eva, geb. Bockin, gest. 1674.
  • 1686. Letsch, Joh. Chr., Pastor.
  • 1686. Letsch,Jungfrau Maria Magdalena.
  • 1686. Nentwig, Barb., geb. Hoffmann, gest. 1695.
  • 1686. Nentwig, David, Hospital-Vorsteher.
  • 1738.? Halenessenaw, Gerhard ab, med. Dr.
  • 1745. Taube, E., verw. v. Tettau, gb. v., Reeder.
  • 1762. Gessler, Graf, Feldmarschall.
  • 1787. Brandt, C. Chr., Referendar.
  • 1793. Vetter, Sam., Kriminal-Direktor.
  • 1795. Krems, Dorothea.

- Schlesiens Grab-Denkmale und Grab-Inschriften. Graf Hoverden'schen Sammlung - Breslau 1870-72. -

Opis w opracowaniu Hansa Lutscha

  • Trefflicher Aufbau für den vir consularis Petrus Horlius + 1550. In dem vom Kranzgesimse mit kleiner, zierlicher Bekrönung und anmutig ausgefüllten Mittelfelde ist die Auferstehung Christi als Flachbild ohne erheblichen Wert, darunter die Familie des Verstorbenen dargestellt; unten endigt das Werk in die Inschrifttafel. Uebertüncht.
  • Aufbau in frischem, in deutscher Art behandelten Frührenaissance-Gepräge, nach der Grundform, größeren Maßstabes. In dem von Rundsäulen und schwerem dreiteiligen Gebälk umgrenzten Mittelfelde ist der Bethlehemitische Kindermord als Flachbild und darunter die aus elf Köpfen bestehende Familie der Verstorbenen dargestellt; diese ist noch einmal über dem Hauptgesims vorgeführt, wo sie sechzehn Köpfe stark ist. Ueber dem Hauptgesims befindet sich ein Aufbau von Kartuschenwerk als Umrahmung eines Kreisschildes, auf dem die Geburt des Heilandes in Relief abgebildet ist; andere Darstellungen aus der h. Geschichte nebst zwei Caesarenköpfen finden sich in dem Kartuschen werk, welches als freie Endigung seitlich vom Mittelfelde angebracht ist; der Unterbau zwischen den die Säulen und das Untergesims stützenden Kragsteinen ist von einer Inschrifttafel mit Blattwerk und phantastischen Tiergebilden eingenommen. Das ganze Werk, um die Mitte des XVI. Jahrhunderts entstanden, ist jetzt übertüncht.
  • Einfacher Aufbau nach der Grundform für Valentin Gebel + 1538 und seine Frau Anna + 1559, 1560 von ihren Söhnen gesetzt. Das von Halbsäulen umrahmte Mittelfeld zeigt den Auferstandenen als Bezwinger des Todes. Uebertüncht.
  • Aufbau nach der Grundform für Sebastian Koschenbar, genannt Tscheplowsky + 1559, von der Stadt für den um sie wohl verdienten Mann gesetzt 1561, daher von dem Wappen der Stadt (3 Anker mit einem dieselben schützenden Engel — und zwei putzigen Schildhaltern) bekrönt. Das von gefüllten Pilastern getragene Gebälk umrahmt ein Flachbild, den Heiland am Kreuze, im Hintergrunde die eherne Schlange, darunter den Verstorbenen darstellend. Es sind Spuren von Bemalung vorhanden. Uebertüncht und von einer später angelegten Zuhörerbühne durchschnitten.
  • Wandaufbau für den Bürgermeister Andreas Clement + 1573, seine erste Frau Hedwigis f 1553 und seine zweite Frau Christina f 15 . . nach der Grundform in sehr schlanken Verhältnissen. Das Mittelfeld wird von zierlich gefüllten Pilastern und dreiteiligem Gebälk mit Giebeldreieck und hohem Inschriftfries umrahmt. Darin ist Gott Vater dargestellt, nach dem michelangelesken Vorbilde über die Erdkugel hinschwebend, unten die Familie des Stifters. Gefertigt 1562 — so steht auf einem Spruchbändchen, rechts vom Beschauer, im Ornament zur Seite des Frieses mit der Beischrift NAD, und noch einmal in dem mit Kartuschenwerk ausgefüllten Giebeldreieck. Farbig behandelt.
  • Grundform von einfacherem Aufbau für den Ratmann Martin Mergener + 1539 und seine Hausfrau + 1570, gefertigt 1567. Es ist wegen der liebevollen Durchbildung der Einzelformen bemerkenswert; so sind die Pilaster anmutig verziert, die über Eck gestellten Säulen mit trefflichem Ornament überzogen, während das den Aufbau unten abschließende Rankenwerk mit Engelköpfchen und fabelhaften Tierköpfen durchsetzt ist. Der Grund ist mit einem tiefen Blau überzogen, so dass sich die Formen klar abheben. Die Färbung des Ornaments und des — wenig bedeutenden, die Taufe Christi darstellenden — Reliefs im Mittelfelde ist leider nur zumteil vorhanden.
  • Reicher Wandaufbau nach der Grundform, in bedeutenden Abmessungen und gefälligen Verhältnissen. Er ist dreiachsig, geteilt durch zwei elegant ausgebildete Säulen, um welche sich das dreiteilige Gebälk mit dem Konsol-Haupt-Gesims herumkröpft. Seitlich wird es durch zwei kleinere, einfache Säulen begrenzt, welche Statuetten tragen, Verkörperungen des Glaubens, mit Kreuz und Kelch und des Gebets, eine betende Gewandfigur. Ueber dem Hauptgesims erhebt sich ein kleinerer Aufbau, dessen Kranzgesims von kleinen Säulen getragen wird und mit einem steilen Giebeldreieck abschließt; Voluten und konsolartige leichte Verbindungsstücke vermitteln die Uebergänge. Das um die Säulen ebenfalls verkröpfte Grundgesims wird durch Masken bezw. unter den Säulen von je einem Löwenpaare getragen, welches mit den Pranken Kugeln umklammert. Die Löwen sind auf kräftigen Konsolen vorgekragt, zwischen denen sich eine Kartuschentafel befindet: die beiden zwischen ihr und dem Grundgesims befindlichen Inschrifttafeln sind jetzt unlesbar. Die jetzt wie das ganze Werk leider übertünchten Relieftafeln, welche von diesem Architekturaufbau eingefasst werden, stehen mit dem Rahmen selbst längst nicht auf gleicher Höhe; sie stellen dar: im Mittelfelde die Geburt des Christkindes und die Auferstehung der Toten zum Weltgericht, zwei Quertafeln übereinander; im oberen Aufbau: die h. Dreieinigkeit und die himmlischen Heerschaaren, im Giebeldreieck: die Auferstehung des Heilandes; ferner zu beiden Seiten kleinere Tafeln: Sündenfall und Beschneidung — Verkündigung und Taufe Christi.
  • Aufbau nach der Grundform. Ein reiches, von Konsolen getragenes Hauptgesims und Hermen darunter umschließen eine Relieftafel, deren Mittelpunkt der Heiland am Kreuze bildet, dem Zuge der Zeit entsprechend mit Andeutung symbolischer Beziehungen. Im oberen, etwas steifen Aufbau ist die h. Dreieinigkeit dargestellt; das stichbogenförmig abschließende (Giebel-) Feld darüber ist mit einem freundlichen Engelköpfchen ausgefüllt. Die Uebergänge werden durch Voluten mit frisch gezeichnetem Blattwerk vermittelt. Im Friese unter dem Grundgesims, der von zwei Flachfigürchen begrenzt wird, ist die Familie des Verstorbenen dargestellt; das Werk endigt nach unten mit einer Kartuschentafel. Uebertüncht.
  • Grundform, besseren Gepräges; das Mittelfeld wie beim vorigen Denkmal von Hermen begrenzt; zu Füßen derselben ist die Familie des Verstorbenen knieend dargestellt. Zerstört und übertüncht.
  • Die sieben zuletzt genannten Denkmäler, das für den Bürgermeister Clement, welches etwas abweichenden Aufbau zeigt, etwa ausgenommen, dürften sämtlich dem übereinstimmenden Gepräge zufolge aus einer seit 1560 bis in das achte Jahrzehnt blühenden Werkstatt hervorgegangen sein.
  • Aufbau nach der Grundform für den Bürgermeister Joachim Thomas aus dem letzten Drittel oder Viertel des XVI. Jahrhunderts; Sandstein, die Säulen aus Serpentin. Das Relief des Mittelfeldes stellt die Höllenfahrt Christi dar, der untere Fries die zahlreiche Familie des Verstorbenen.
  • Aufbau nach der Grundform in bedeutenden Verhältnissen, leider ganz zerstört und übertüncht. Gefertigt in Frührenaissanceformen. Das Relief im oberen Aufbau, die Verklärung Christi darstellend, ist mäßig.
  • Inschrifttafel für den Bürger Thomas Schinwitz + 1576, von Pilastern und Sima umrahmt; in dem von Voluten begrenzten oberen Felde des Aufbaues die Hausmarke.
  • Einfache Relieftafel für Catharina Eckin + 1599 und Jacob . . , + 1600, den Heiland am Kreuze, darunter die Familie des Verstorbenen darstellend.
  • Einfache Inschrifttafel für den Zolleinnehmer, Landschreiber und Ratsverwandten Gischengrant + 1614; abgefärbt.
  • Relieftafel für den kunstreichen Herrn David Schröder, Bürger und Balbirer + 1633, bemalt, die Flucht nach Aegypten als Flachbild darstellend, darunter die Familie des Verstorbenen; die Tafel wird seitlich von Greifenhermen eingefasst. Ueber ihr hält ein Engel eine Inschrifttafel; eine zweite befindet sich unterhalb des Grundgesimses. Die Behandlung der Kunstformen ist im Vergleich mit denen der Denkmäler Breslaues dieser Zeit noch sehr rein, wenn auch trocken.
  • Relieftafel für Dr. med. Gerhard + 1638, dem vorigen ähnlich; vgl. Grabstein von 1641.
  • Aufwandsvolleres Denkmal für die Familie Springer in Barockformen, nach 1736 gefertigt.
  • Grabdenkmal mit der verloren gegangenen Inschrift: (Hier ruhet) Friedrich Leopold Graf von Gessler, (Königl.) Preuß. Generalfeldmarschall, des schwarzen Adler- und Johanniter-Ordens-Ritter, Chef eines Kürassierregiments, Amtshauptmann zu Schenstein etc., geboren den 24. Juni 1688, gest. den 22. August 1762. Bildete sich unter Eugen und Marlborough, focht unter Fürst Leopold in Italien, trat aus Preußischen in Baierische Dienste, wurde aber von Friedrich Wilhelm I. rappelirt, distinguirte sich in allen Actionen, besonders bei Mollwitz, da er von Ohlau aus dem Feinde mit 3 Regimentern in den Rücken kam und ihn zur Flucht brachte, noch mehr bei Kesselsdorf, am meisten bei Hohenfriedeberg, wo er mit dem Regimente Bayreuth 20 Battaillons aufrollte und 67 Fahnen eroberte. Hier erhob ihn sein König in den Grafenstand. Stets begleitete das Glück seine Klugheit und seinen Heldenmuth, da er beständig Corps anführte und nie einen Echec litt. Durch ihn zuerst und durch ihn allein zeigte die preußische Kavallerie, was sie vermag, wenn sie recht angeführt wird. Aus kindlicher Pflicht setzte ihm dies Ehrendenkmal Wilhelm Graf von Gessler. Nach K. A. Schmidt, Briegische Chronik. Brieg 1883, gedruckt bei Falch und Glawnig's Brieg. Wochenblatt mit, histor. Anzeigen 1790 vom 6. und 13. XI. Der im Aufbau und in Einzelformen dem Denkmal für den Commerzienrath Brecher no 29 in der Elisabethkirche zu Breslau und dem Denkmal für den General Tauentzien daselbst verwandte Freibau ist von dem Oberbaurat Langhans entworfen und durch den Steinmetzen Blecha und den Stuckarbeiter Echtler aus Breslau ausgeführt. Auf einem Sarkophag-artigen Unterbau aus grauem Marmor, mit einer Tafel aus schwarzem Marmor, an welcher sich früher die obige Inschrift in Metallbuchstaben befand, lagert die Muse der Geschichte, die Thaten des Helden verzeichnend, während in der Mitte eine kreisförmige Tafel mit dem Flachbilde desselben (Brustbild) aufgestellt ist. Darüber (an der Wand) schwebt die Ruhmesgöttin mit Standarten in der Hand sowie Kesselpauken und Wappen zu Füßen. Das Brustbild besteht aus weißem Marmor, die Rundfiguren aus Stuck; ersteres ist von einem bedeutenden Meister ausgeführt (Schadow?). Das Denkmal ist leider etwas beschädigt.
  • Grabsteine mit den Flachbildern der Verstorbenen in Lebensgröße:
    1) für drei kleine Kinder Herrn Abraham Schweizers, + 1590, farbig behandelt, in einfacher Umrahmung, darunter eine leicht umrahmte Kartuschentafel für die Inschrift.
    2) für ein Töchterlein des Diaconus Kaspar Scholtze + 1597, bemalt.
    3) für Barbara Oyen + 1600, Hausfrau des Herrn Lucas Reinhart, kaiserlichen Dieners.
    4) für den Kirchen Vorsteher (aedituus) Petrus Thomas in Patrizier-Tracht + 1601/1603, bemalt; während die Figur des Verstorbenen in Schlesien, soweit bekannt, ohne Ausnahme vollständig dargestellt ist, ist sie hier zur unteren Hälfte durch eine davor gestellte Inschrifttafel verdeckt, während die für die Inschrift gewöhnlich gewählte Stelle, nämlich der rings um den Stein laufende Fries, mit einem Laubgewinde in Früh-Renaissanceformen verziert ist. Der Stein steckt jetzt hinter dem Altar in einem mit zahlreichen Distychen verzierten Rahmen, welcher von einem aus Holz geschnitzten Aufbau bekrönt wird.
    5) für den Gewandschneider Herrn Georg Leuschner + 1606; übertüncht.
    6) für einen Patrizier, + um 1600; im Fußboden liegend.
    7) für ein dreijähriges Töchterlein Elisabeth des Bürgers Hans Scholcz zu Lembergk + 1615.
    8) für ein Töchterlein des Herrn Kaspar von Posedofsky auf Schenfeldt + 1641, bemalt; vgl. oben die Epitaphien zu 1633 und 1638.
    9) für die Familie Kortz, gefertigt 1653; dargestellt sind zwei männliche Mitglieder derselben, Vater und Sohn in der Tracht jener Zeit (Schlapphut, Reiterstiefel). Das bedeutende Werk besteht aus verschiedenen Marmorsorten und wird umrahmt von einem Aufbau in trockenen Barockformen, welche von verwilderten Verzierungen der spätesten Renaissance durchsetzt sind.
  • Taufstein von 1576, mit reicherem plastischen Schmuck, aus Sandstein. (Der Deckel von 1733 aus Holz).
  • Aufbau nach der Grundform für den Pfarrer Antonius Gerhart zu Schenau und Jegerndorf + 1553 und seine 1581 + Hausfrau, in früheren Formen, teilweise zerstört. Im Mittelfeld eine auf Holz gemalte Darstellung des unversieglichen Oelkrugs der Witwe nach II. Könige IV, stark verblasst. Der Aufbau ist teilweise zerstört.
  • Dgl., fast ganz zerstört, für einen Bäcker + 1593 und Familienglieder + 1610 und 1616; im Mittelfelde die Darstellung der Himmelfahrt des Herrn.
  • Tafelbild, auf Holz in Tempera gemalt, den Heiland und Maria darstellend nebst den Symbolen des Leidens Christi. Inschrift: Anno dni m° cccc xxviii (1428) haec civitas et ecclesia Devastata et combusta est per emulos (aemulus = Nebenbuhler) ihesu cristi hereticos hussitas demum pns (praesens) tabula comparata est Anno domini m° cccc° xliii (1443) per dominum kächendorff altaristam. 1612 wurde darüber eine einfach verzierte Tafel mit erklärenden Reimen aufgehängt zu dem Zwecke:
    Haec alii nobis pietatis amore dicarunt
    Nos aliis volumus mente dicata pari!
  • Sechs Brustbilder von Pastoren aus dem XVII. und XVIII. Jahrhundert, in Oel auf Leinwand gemalt.

- Die Kunstdenkmäler der Landkreise des Reg.-Bezirks Breslau - im amtlichem Auftrage bearbeitet von Hans Lutsch. Breslau 1889. -

Epitafium Thomasa Schinwitz † 1576

Epitafium Thomasa Schinwitz, mieszkańca Brzegu, zmarłego 6 marca 1576 roku w wieku 65 lat.

ANNO DOMINI MDLXXVI DEN VI MARTII IST IN GOT SELIGLICH ENTSCHLAFFEN DER ERBARE THOMAS SCHINWITZ BVRGER ALHIE ZVM BRIG SEINES ALTERS IM LXV IHAR WELCHES SEEL VND VNS ALLEN DER EWIG GOT GHEDIG VND BARMHERTZIG SEI VND AM IVNGSTEN GERICHT EIN FROLICHE AVFFERSTEHVG VORLEIHEN WOLLE

Epitafium rodziny Urbana Kartscher

Epitafium Urbana Kartscher Starszego, sukiennika, zmarłego 1 lutego 1624 roku w wieku 66 lat, jego żony Christiny Kartscher zd. Kirst, zmarłej 8 listopada 1599 roku wieku 23 lat, rodząc 3 synów, Urbana Katschera Młodszego, tutejszego kupca, zmarłego 13 maja 1659 roku w wieku 66 lat oraz jego żony Ursuli Kartscher, zmarłej 5 maja 1642 roku w wieku 40 lat, rodząc 9 synów oraz 4 córki.

ESAIA. VIII
SIE HIE BIN ICH VND DIE KINDER DIE MIR DER HERR GEGEBEN HAT

Ao 1624 DEN 1 FEBRVARY IST IN GOT SEELIG EINGESCHLAFEN DER EHRENVESTE VND WOLGEACTE HERR VRBEN KARTSCHER DER ELETER BVRGER VND SCVMACHER ALHIR SEINES ALTERS 56 IAR.
ZV VOR 1599 DEN 8 NOVEMB. IST AVCH IN GOT SELIG EINGESCHLAFEN DIE ERBAR VIL ERENTVGENDREICHE FRAV CHRISTINA KARTSCHERIN GEBORNE KIRSTIN SEIN ELICHE HAVSFRAV IHRES ALTERS IM 23 IAR IN DEREHG ZEVGET 3 SOHNE
Ao 1659 DEN 13 MAY IST AVCH IN GOT SELIG EINGESCHLAFEN DER ERENVESTE VND WOLBENAMBTE HERR VRBAN KARTSCHER DER IVNGER BVRGER VND WEIMHANDLER ALHIR SEINES ALTERS 66 IAHR
Ao 1642 DEN 5 MAY IST IN GOT SELIG EINGESCHLAFEN IN KINDES NOTEN DIE ERBARE VILERENTVGEND REICHE FRAW VRSVLA KARTSCHERIN VRBAN KARTSCHERS DES IVNGERN ELICHE HAVS FRAW IN DER EHGESEVGET 9 SOHNE 4 TOCHTER MIT DEM 14 KINDENHAT SIE DIE SELE GOT BEFOLEN VND DAS KIND NICHT ZVR WENT GEBORN IRES ALTERS IM 40 IAR LIGEN ALHIR IN DER . . . . BEGRABEN DENEN GOT GENADE

Epitafium kobiety o imieniu Ursula

Epitafium poświęcone kobiecie o imieniu Ursula, jednakże ze względu na znaczne złuszczenie, szczególnie po środku płyty inskrypcyjnej, niemożliwe do dalszego ustalenia danych.

Epitafium Ionasa Kirsten i jego żony Margarethy

               

Epitafium Ionasa Kirsten, mieszkańca Brzegu i starszego stolarzy, zmarłego 24 sierpnia 1655 roku w wieku 62 lat i 9 tygodni oraz jego żony Margarethy zd. Raschk, zmarłej 6 sierpnia 1662 roku w wieku 66 lat i 12 tygodni. W trakcie 40 lat i 29 tygodni małżeństwa urodziło się im 6 synów i 4 córki.

A: 1655 DEN 24 AVGVSTI IST IN GOTT SELIG ENTSCHLAAFEN DER EHRBARE UND WOHLGEACHTE HERR IONAS KIRSTEN BURGER UND HOF TISCHLER SEINES ALTERS 62 IAHR 9 WOCHEN
DEM NACH
A: 1662 DEN 6 AUGUSTI DIE TUGENDSAME FRAU MARGARETHA GEBORNE RASCHKIN SEIN EHLICHE HAUS FRAU IHRES ALTERS 66. IAHR 12 WOCHEN
NACHDEM SIE IN FRIEDLICHEN EHE GESESSEN 40 IAHR 29 WOCHEN UND DURCH GOTTES SEEGEN ERZEUGET 6 SOHNE 4 TOCHTER DENEN GOTT UND UNS ALLEN EINE FROLICHE AUFERSTEHUNG VERLEYHEN WOLLE

Epitafium NN osoby

Bardzo złuszczone a przez to nieczytelne renesansowe epitafium NN osoby.

Epitafium NN osoby

Kolejne bardzo złuszczone epitafium NN osoby.

Epitafium NN osób

               
               

Płyta inskrypcyjna pisana bardzo nietypowo czyli połówkowo, nie pozwalająca na ustalenie, komu jest poświęcone to epitafium.

Epitafium Cathariny Eck i jej dwojga dzieci

Przepiękne epitafium z klęczącą matką oraz dwójką swoich dzieci u stóp ukrzyżowanego Chrystusa. Poświęcone jest Catharinie Eck, zmarłej 6 listopada 1599 roku w wieku 34 lat, jej synowi Jacobowi, zmarłemu 6 grudnia w wieku 5 lat oraz córce Marii zmarłej 4 listopada w wieku 3 lat.

ANNO SALVA 1599 6 NOVEM. OBIIT CATHARINA ECKIN IST 34 ORNATISSIMI ET PRVDEN PRAET BRIG CONIVAXI ANNO 1600 6 DECEM IACOB FILI ALT 5 EODEM ANNO 4 NOVEM MARIA FILIAE 3 ANNO BOVIBVS DEVS SIT PROPITIVS
ANNO CHRI 1609 18 MART MARIT ET PATER IN MEMORIAM POSVIT

Epitafium Petra Horliusa † 1550

               
               

Przepiękne, rozbudowane epitafium poświęcone Petrowi Horlius, zmarłemu 18 kwietnia 1550 roku.

ANNO MDL DIE XVIII APRILIS OBYT HONESTVS VIR PETRV HORLIVS VIRCOSVLARIS HVIVS VRBIS HIC SEPVLTVS CVI DEVS SIT PROPITIVS

Epitafium Barbary Oyes † 1585

Epitafium Barbary Oyes, żony Martina Oyes Młodszego, zmarłej 6 lutego 1585 roku.

IM 1585 IAHR DEN 6 FEBRVARII IST IN GOT SELIGLICH ENTSCHLAFFEN DIE EHRBARE TVGENTSAME FRAVE BARBARA DES ERBAHRN HERREN MARTIN OYES DES IVNGERN EHLICHE HAVSFRAV WELCHER GOT MIT ALLEN CHRIST GLAVBIGEN EINE FROELICHE EVFERSTEHVNG VORLEIHE WOLLE

Epitafium Gottfrieda Winckler † 1684

Epitafium w kształcie wieńca laurowego poświęcone Gottfriedowi Christianowi Winckler, którego żoną była Maria Elisabeth zd. Schettau, zmarłemu 4 lipca 1684 roku w wieku 48 lat.


ENITERIS - SINITERIS

CHRISTO MEDICO
SAVORVM
LEGE VIATOR ET LVGE
NOBILISS. EXCELL. EXPERIENTISSIMVS
D. GOTTFRIED CHRISTIAN WINCKLER
MD. SERENISS. ELECTORIS BRANDENB. CONSIL
ARCHIATER ET HEIC LOCI PRACTICVS CELEBERR.
POSTQVAM
PATRIAE SVAE MEDENDI DEXTERITATE
VELUTANTER AESCULAPIUS CONSULLISET SUB SAXO VICINO,
EXUVIAS CORPORIS DEPOSUIT
MEMORIAM EA MAE ANIMAM COELO COMMENDAVIT
MORBI GENUS QUO, EXTINCTUS
CURIOSE, NE VESTIGA
MEDICORUM EXPERTUS FATUM
ALIIS SINGULARI FIDE INSERVIENDO CONSUMTUS,
VIXIT, ANNOS, XLVIII MENSES, II.
NEMINI, GRAVIS, MULTIS UTILIS OMNIBUS SVAVIS,
OBIIT A. C.M.DCLXXXIV. D. IV. IULII.
VI. LIBERORUM PATER. IV. FILIOR. II. FILIAR
EX CONIUGE MARIA ELISABETHA SCHMETTAVIA VALE VIATOR
ET, OSSIBUS, LEVEM, TERRAM, PRECATUS, SEQVERE
ET CERTE SEQVERIS.
SI MEDICUS MORITUR.
QVI, CONSE VABITUR
AEGER ?

NON OMNIA MORIAR

Epitafium NN osoby

Renesansowe epitafium z całkowicie rozmytą płytą inskrypcyjną.

Epitafium Barbary Schubert † 1633

Epitafium Barbary Schubert, urodzonej w 1579 roku a zmarłej w 1633 roku.

NEC NON BARBARAE SCHUBERTAE, NATAE AN 1579, DEN NATAE AN: 1633, CONFUGUM AN: FERME 36, AC LIBEPOR, 17 PARENTUM, IT FAMO HEDEWIGIS SEIDELIAE GEORGII HEBGELII, OLIM, VIDNAE CONIUGIS 2 DAE, AN: ANNO DOMINI 16 AETATIS VERO SUAE . . . DE FUNCTAE MOMMENTUM

Epitafium Baltzera Gierth † 1650

Epitafium Baltzera Gierth, urodzonego 22 lipca 1582 roku a zmarłego 5 grudnia 1650 roku w wieku 68 lat i 8 miesięcy. Jego żoną była Anna zd. Girlach, z którą żył 38 lat w małżeństwie i urodziły im się cztery córki.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Epitafium Baltzera posiadało trójdzielną strukturę z marmurową częścią środkową w formie tablicy inskrypcyjnej, flankowanej piaskowcowymi wolutami o akantowych formach (wym. 180 x 105 cm) . Podpierały one masywne belkowanie, nad którym umieszczone zostało owalne tondo, obramowane ornamentem chrząstkowo-małżowinowym i czaszką w zwieńczeniu. Wypełnione ono było malowanym na blasze portretem zmarłego Balzera. Podwieszkę epitafium stanowiła uskrzydlona główka aniołka. Do dziś zachowała się praktycznie tylko środkowa tablica z inskrypcją, a bogate obramienie zostało skute podczas remontu kościoła w latach sześćdziesiątych XX w. Inskrypcja umieszczona została pod arkadowym łukiem, którego przyłucza udekorowane są motywem roślinnym. W górnej części znalazł się fragment z księgi Ezechiela: EZECHIEL 37 KAP. / DER HERR SPRACH ZU MIR / DU MENSCHENKIND MEINEST DU AUCH / DAS DIESE BEINE WIEDER LEBENDIG WER / DEN VND ICH SPRACH HERR HERR / DAS WEISTU WOL ? VND SIE WURDEN / WIDER LEBENDIG VND RICHTEN SICH AUFF IHRE / FÜSSE WIEDER HERR BEFOLHEN HATTE (Rzekł Pan: „Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?” Odpowiedziałem: „Panie Boże, Ty to wiesz”. I duch wstąpił w nich, a ożyli i stanęli na nogach). To fragment wizji Ezechiela, w której przywrócone życiu zostają martwe ciała. To wizja wiary i nadziei w nasze przyszłe życie wieczne. Poniżej znalazł się tekst odnoszący się bezpośrednio do zmarłego: IN GOTT SIND SEELIG UND SANST ENTSCHLAFEN: 1682, DEN 22 JU: DER EHRBARE VORSICHTIGE BALTZER GIERTH, BURGER UND ROTHGERBER ELTESTER WIE AUCH VORSTEHER DES KIRCHLEINS ZUR HL. DREIFALTIGKEIT GENANDT IN DIE 36 JAHR, SEINES ALTERS IM 68 JAHR 8 MONAT. 1650, 5 DEZEMBER DIE EHRB TUGENDSAME FRAU ANNA GEBOHRENE STESSIN SEIN HAUSFRAU IHRES ALTERS IN 38 JAHR, GEZEUGET EINEN SOHN UND DREI TÖCHTER. ANNO 1685 DEN 1 MARTI DIE E. UND FRAU ANNA GEBOHRNE GIRLACHIN SEIN ANDERE HAUSFRAU IHRES ALTERS IM 56 JAHR GESTORBEN, GEZENGT VIER TÖCHTER. WELCH ALE HIER AMBHER BEGRABEN LIEGEN DENEN GOTT GNAEDIG UND BARMHERZIG SEIN WOLT. Baltzer Gierth był synem uznanego brzeskiego garbarza czerwonoskórnika Baltzera i jego żony Hedwig. Urodził się 4 grudnia 1613 jako ich młodszy syn. Podobnie jak jego starszy o szesnaście lat brat Lucas był znanym brzeskim czerwonoskórnikiem, starszym cechu garbarzy i starszym w kościele św. Trójcy w Brzegu. Był dwukrotnie żonaty. Pierwszą żonę Annę, córkę Petera Stephana pastora w Golance koło Legnicy, poślubił w 1639 r. Miał z nią czwórkę dzieci: Jadwigę (ur. 5.05.1641 r.), syna Baltzera (ur. 7.08. 1644), córkę Annę (ur. 16.09. 1647) i córkę Marię (ur. 27.08. 1650). Zaledwie pół roku po jej śmierci 5 grudnia 1650 r., poślubił córkę dworskiego rymarza Hansa Gerlacha, która nosiła także imię Anna. Z tego związku narodziły się cztery córki Małgorzata (ur.5.05. 1653), Maria (ur. 11.01. 1656), Barbara (ur. 30.06. 1658) i Małgorzata (10.08. 1662). Starsza córka Małgorzata i Maria z pierwszego związku zmarły we wczesnym dzieciństwie, dlatego powtórzone zostały ich imiona. Baltzer zmarł 22 lipca 1682 r., a jego druga żona Anna 1 marca 1685 r. Wcześniej 5 października 1672 r. zmarł starszy brat Baltzera Lucas (ur. 1597), który 3 września 1633 r. poślubił najpierw Martę Gersterberger, a później Ewę Drischelin. Jego piaskowcowe epitafium znajduje się do dziś na prawo od epitafium Baltzera. Posiada formę prostokąta, wypełnionego owalną tablicą inskrypcyjną, odnoszącą się do zmarłego, którego narożniki ozdobione zostały motywami roślinnymi (wy. 295 x 134 cm). Dookoła na szerokiej ramie umieszczony został napis: CHRISTUS SPRICHT: ICH BIN DIE AUFERSTEHUNG UND DAS LEBEN. WER AN MICH GLAUBT, DER WIRD LEBEN, OB ER GLEICH STÜRBE UND WER DA LEBET UND GLAUBET AN MICH, DER WIRD NIMMERMEHR STERBEN. GLAUBST DU DAS ? IOHANNES (Rzekł Chrystus: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. 26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to? – J, 11,25). To słowa, które Jezus powiedział do Marty, która opłakiwała zmarłego Łazarza, które stanowią dla wierzących gwarancję wiecznego zbawienia wszystkich wierzących w Jezusa Syna Bożego. W zwieńczeniu znajduje się owalny kartusz, podtrzymywany przez dwa leżące anioły z godłem cechu garbarzy w formie dwóch skrzyżowanych, łukowatych noży skrobaczych, używanych w procesie garbowania. Zmarli bracia Gierth należeli do cechu garbarzy, którzy zajmowali się podstawową, najprostszą wyprawą skór. Nazywani byli też garbarzami czerwonymi lub czerwonoskórnikami, od dębiny grabarskiej, której używali do wyprawiania skór, a która nadawała im charakterystyczny czerwony kolor. Przygotowywali je na potrzeby innych rzemiosł: szewców, kaletników, rymarzy siodlarzy. W tym okresie podstawowy surowiec garbarski stanowiły skóry z bydła, owiec, kóz i koni – zwierząt nie posiadających zbyt rozwiniętej tkanki tłuszczowej. Nieprzyjemne zapachy związane z garbowaniem skóry, ale przede wszystkim potrzeba dużej ilości wody do moczenie, ale także do napędzania urządzeń do garbowania, powodowały, iż garbarze osiedlali się w pobliżu rzek, na obrzeżach miast. Nie inaczej było w Brzegu, większość rzemieślników uprawiających ten zawód mieszkało przy dzisiejszej ulicy Garbarskiej. Starszy z braci Gireth Lucas w domu pod nr 4 , należącym niegdyś do ojca, a młodszy Balzer był właścicielem posesji o numerze 28."

Epitafium Lucasa Gierdt † 1672

Epitafium Lucasa Gierdt, którego pierwszą żoną była Martha Gersteiberger, z którą przeżył 26 lat. Drugą żoną była Eva zd. Medrisch, która zmarła 12 sierpnia 1678 roku w wieku 59 lat, a z którą miał 3 synów i 2 córki. Lucas zmarł 5 października 1672 roku w wieku 75 lat i 21 tygodni.

Epitafium NN osoby † 1679

Epitafium NN osoby z dużym gmerkiem pośrodku, z uszkodzonym zewnętrznym napisem inskrypcyjnym. Osoba ta urodziła się 7 listopada 1604 roku a zmarła 16 maja 1679 roku.

Epitafium Zachariasa Poplera † 1677

               

Epitafium z dużym tondem herbowym zmarłego u dołu tablicy inskrypcyjnej Zachariasa Poplera, zmarłego 25 kwietnia 1677 roku w wieku 71 lat.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Z ostatniej ćwierci XVII pochodzi piaskowcowa tablica nagrobna (185 x 89 cm) emerytowanego burmistrza Zachariasza Pöplera, jak informuje napis na tablicy pisany gotycką frakturą zmarłego 25 kwietnia 1677 r. w wieku 71 lat. Bezpośrednio pod tekstem umieszczono tondo z herbem zmarłego. Dookoła prostokątnej tablicy umieszczono tekst z księgi Izajasza: Ich freue mich im Herr, und meine Seele ist fröhlich in meinem Gott; denn er hat mir die Kleider des Heils angezogen und mich mit dem Mantel der Gerechtigkeit gekleidet (Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, Izajasz 61, 10). Nagrobek znajdował się pierwotnie na półfilarze zachodnim w nawie południowej. Obecnie na ścianie nawy południowej.Zaledwie o dwa lata jest młodsza tablica nagrobna brzeskiego kupca Christopha Vieß zmarłego w 1679 r. Pierwotnie znajdowała się na ścianie nawy północnej, obok analogicznej płyty jego zmarłej w 1680 żony. Obecnie ta piaskowcowa płyta (180 x 90 cm) znajduje się na ścianie nawy południowej. Napis dookoła odnosi się do zmarłego i informuje o dacie jego urodzin w 1604 r. oraz jego zasługach dla miasta i kościoła. Napis frakturą (gotyckim pismem) w górnej partii to fragment Księgi Psalmów: Ich liege und schlafe ganz mit Frieden; denn allein du, Herr, hilfst mir, dass ich sicher wohne (Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo Ty sam jeden, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie. Ps. 4, 9). Wokół gmerku w środkowej części, otoczonego wieńcem laurowym umieszczona została inskrypcja z Księgi Mądrości: Aber der Gerechten Seelen sind in Gottes Hand, und keine Qual rühret sie an (A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka Mdr, 3,1). W dolnej partii płyty umieszczony został fragment z Apokalipsy: Selig sind die Toten, die in dem Herrn sterben von nun an. daß sie ruhen von ihrer Arbeit; denn ihre Werke folgen ihnen nach (Błogosławieni, którzy w Panu umierają już teraz. Niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny Ap 14, 13)."

Epitafium NN osoby † 1790

Bardzo nieczytelne epitafium NN osoby zmarłej 15 października 1790 roku.

Epitafium Friedricha Kretschmera † 1614

Epitafium inskrypcyjne Friedricha Kretschmera, brzeskiego poborcy podatkowego, pisarza książęcego i członka rady miejskiej, zmarłego 17 sierpnia 1614 roku.

ANNO 1614 DEN 17 AVGVSTY IST IN GOT SELIG ENTSCHLAFEN DER ERENVESTE WOLWEISE VND WOLBENAMBTE HERR FRIEDRICH KRETSCHMER RO: KEY: MAY: IM BRGISCHEN GRANT ZOL EINEMER AVCH FIRSTL. LANDSCHREIBER VND RATS VOR WANTER ALHIR

EPITAPHIUM
ET CAESAR PRINCEPS QUE
TVO FAVEARE LABORI:
CIVIS ET OPTASSET VIVVM
TE, LVMINE CASSVM
QVEM LVGET, TE LAVDE
GRAVI SIC TERRA BEAVIT:
SED SVPER AXE POLIGRA
VIORI LAVDE TRIVMPHAS


A teraz chciałbym przybliżyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

Oto on: "Najstarsze z nich to epitafium poborcy celnego, książęcego pisarza i członka rady miejskiej Friedricha Gischengranta zmarłego w 1614 r. Piaskowcowe epitafium (190 x 95 cm) znajdowało się pierwotnie na półfilarze na ścianie wschodniej, po stronie północnej, a obecnie znajduje się na ścianie nawy północnej. Ma formę prostokątnej tablicy z herbem w okrągłym tondzie w dolnej części i ujętą motywem okuciowym tablicą z łacińskim napisem: EPITAPHVM. / CAESARE PRINCEPS QVE / TVO FAVERE LABORI: / CIVIS ET OPTASSET VIVVM / TE LVMINE CASSVM / QVEM LVGET. TE LAVDE / GRAVI SIC TERRA BEAVIT / SED SVPER AXE POLIGRA / VIORI LAVDE TRIUMPHAS. (Cesarz i książę doceniali jego działalność, a mieszczaństwo życzyło opłakiwanemu życia. Z jeszcze większą chwałą niż na ziemi zatriumfuje on w niebie). Poniżej herbu cytat z listu św. Jana: DAS BLUT JESU CHRISTI REINIGET / UNS VON ALLE UNSERR SÜNDE (Krew Jezusa Chrystusa, Syna jego oczyszcza nas od wszelkiego grzechu. 1 List Jana 1:7). Dookoła tablicy znalazł się napis odnoszący się do zmarłego: ANNO 1614 DEN 17 AVGVST IST / IN GOT SELIG ENTSCHALFEN DER ERE NVESTE WOLWEISSE UND WOLBENAMBTE HERR / FRIEDRICH …. RO KEY MAY IM / BR. GISCHENGRANT ZOLEINEMRE AVCH FURST. LANDSCHREIBER UND RATS VOR WAN ER ALHIR."
Wspaniała to sprawa, jeśli szerokiemu gronu przybliża się zabytki z zamierzchłej przeszłości. I wspaniale to robi Romuald Nowak. Ale czasami nie ustrzega się błędów. Tak też jest w przypadku tego epitafium. Nie wiem skąd się u niego wzięło nazwisko Gischengranta, skoro w inskrypcji wokół płyty wyraźne jest nazwisko Kretschmera. Ale wytłumaczenie jest proste: pan Nowak nie odczytał tego nazwiska a resztę sam zmyślił. Bo skoro na płycie wyryto: IM BRGISCHEN GRANT ZOL EINEMER AVCH FIRSTL. LANDSCHREIBER VND RATS VOR WANTER ALHIR, to nie przekręca się zwrotu "brgischen" bo to znaczy brzeski. Wprawdzie bez "i" a potem "grant zol einemer" to poborca podatkowy. Reszta jest odczytana prawie prawidłowo z pewnymi małymi błędami. Na poparcie mojej tezy posłużę się inwentaryzacją Hoverdena, z której pan Nowak nie korzystał, a tam wyraźnie pisze: 1614. Kretschmer, Frdr., kais. Grantz-Zolnimmer.
Wiem, pan Romuald Nowak robi naprawdę wspaniałą rzecz ale czasami tak jak każdy z nas, popełnia błędy. Dlatego proponuję aby poprawił w swoim artykule powstałe błędy, gdyż z tej strony korzysta bardzo dużo ludzi, którzy niechcący są wprowadzani w błąd.

Epitafium Davida Nentwiga i jego żony Barbary

Epitafium inskrypcyjne sukiennika i przedstawiciela szpitala Trójcy Św. Dawida Nentwiga zmarłego w wieku 65 lat 1 lutego 1686 r. i jego żony Barbary z domu Hoffmann zmarłej w wieku 86 lat 3 lutego 1695 r.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Na wschodniej ścianie zachodniego przęsła kaplicy św. Barbary i Katarzyny (obecnie kaplica spowiedzi św.) umieszczona została piaskowcowa, prostokątna płyta epitafium (162 x 88 cm) sukiennika i przedstawiciela szpitala Trójcy Św. Dawida Nentwiga zmarłego w wieku 65 lat w 1686 r. i jego żony Barbary z domu Hoffmann zmarłej w wieku 86 lat w 1695 r., o czym informuje napis w owalu w środkowej partii epitafium. Głównym akcentem zdobiącym to kolorowe, polichromowane epitafium jest dekoracja z kwiatów, które umieszczone zostały w dekoracyjnym wazonie w dolnej części. Dookoła biegnie napis majuskuła, będący cytatem z ewangelii św. Jana: ICH BIN DIE AUFERSTEHUNG UND DAS LEBEN. WER AN MICH GLAUBT, DER WIRD LEBEN, OB ER GLEICH STÜRBE UND WER DA LEBET UND GLAUBET AN MICH, DER WIRD NIMMERMEHR STERBEN. GLAUBST DU DAS ? HERR JA ICH GLAUBE (Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. 26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to? Tak Panie wierzę J, 11,25)."

Epitafium rodziny Springer

Epitafium rodziny Springer obejmujące trzy osoby, a mianowicie Marię Springer zd. Heilmann, żonę Wilhelma Springer, urodzoną IV September MDCLXIII (4 września 1663 roku) a zmarłą XXI September MDCCXXXVI (21 września 1736 roku), Annę Marię zd. Joseph, urodzoną XXVIII Iunii MDCLXXIV (28 czerwca 1674 roku) a zmarłą XXVI May MDCCXXVII (26 maja 1727 roku) oraz Friedricha Wilhelma Springer, urodzonego XXV November MDCXCV (25 listopada 1695 roku) a zmarłego XIV September MDCXCVI (14 września 1696 roku)


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Formy dojrzałego baroku posiadało epitafium rodziny Springer z 1 ćw. XVIII w., z którego do dziś zachowała się jedynie tablica inskrypcyjna umieszczona obecnie na ścianie nawy północnej w części na zachód od wejścia. Pierwotnie to wykonane z marmuru przeworneńskiego epitafium (400 x 185 cm) znajdowało się na pierwszym od zachody filarze po stronie północnej. Tablicę o wykrojowym kształcie zdobiło bogate obramienie z girlandami akantowymi po bokach oraz figurami czterech aniołków w narożnikach jako personifikacji Wiary i Miłości, Nadziei i Cierpliwości. Zwieńczenie wypełnione zostało Okiem Opatrzności z napisem hebrajskim Jehova, a w podwieszce umieszczone zostało słońce nad ołtarzem i łaciński napis: Soli Deo (Jedynie Bóg). Złocony ryty napis na tablicy informuje o zmarłych z rodziny Springer. Friedrich Springer był w latach 1664-1675 nadwornym chirurgiem i lekarzem ostatniego księcia linii legnicko-brzeskiej Piastów Jerzego Wilhelma. Jako kolejna wymieniona została także jego żona Maria z domu Heilmann. Następnie wymienieni zostali kolejni członkowie tej rodziny adwokat na dworze cesarskim Wilhelm Springer (1663-1736) i jego żona Anna Maria z domu Josephia zmarła w 1727 r., z którego to związku narodził się w 1716 r. syn Friedrich Wilhelm. To właśnie ona ufundowała epitafium swym rodzicom i mężowi, aby utrwalić pamięć o tych dobrze zasłużonych przodkach. Jedyne akcenty religijne tego epitafium to obok personifikacji cnót, odniesienia do Boga i wiary w niego w formie obrazowych przedstawień w górnej i dolnej partii."

Epitafium Eleonory von Taube † 1745

               
               
               

Epitafium Eleonory (na płycie inskrypcyjnej jest napis Eleona) von Taube, wdowy po von Tettau, żony Thomasa Ferdinanda von Taube, zmarłej 29 maja 1745 roku.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Z okresu pruskiego w dziejach Brzegu pochodzi, znajdujące się do dziś na swym pierwotnym miejscu, na ścianie nawy północnej, piaskowcowe epitafium (190 x 94 cm) Eleonory Taube, wdowy von Trettau, z domu Röder, córki wysokiego rangą urzędnika pruskiego oraz jej męża zmarłego w 1745 r. pułkownika Thomasa Taube. Obszerny napis, pomiędzy herbami zmarłych, odnosi się aluzyjnie do ich nazwiska Taube (gołąb), podkreślając, iż ich dusze pofrunęły do nieba jak gołąb."
I tutaj moja mała uwaga. Eleonora była wdową von Tettau a nie von Trettau.

Epitafium Johanna Raupach † 1761

Epitafium Johanna Gottlieba Raupach, urodzonego 5 maja 1697 roku a zmarłego 7 sierpnia 1761 roku oraz jego syna Johanna Gottlieba, zmarłego 2 marca 1778 roku. Płytę ufundowała wdowa i matka Johanna Beata Raupach zd. Lindner.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Najmłodsze zachowane piaskowcowe epitafium inskrypcyjne (113 x 71 cm) poświęcone zostało zmarłemu w 1761 r. Johannowi Gottliebowi Raupach oraz jego zmarłemu w 1778 r. synowi Johannowi Gottliebowi. Ufundowała je w 1779 r., o czym informuje napis wdowa i matka Johanna Beata Raupach z domu Lindner."

Epitafium Davida Schrödera i jego żony Kathariny

               
               

Epitafium balbierza Davida Schrödera, zmarłego 16 października 1633 roku w wieku 45 lat oraz jego żony zmarłej 2 marca 1633 roku w wieku 31 lat.

AN 1633 D. 16. OCTOB. IST IN GOT VORSCHIDEN DER KLINSTRICHE HERR DAVID SCHRODER BURGER UND BALBIRER ALHIER SEINES ALTERS 45 IAHR ZUVOR ABER D. 2. MARTII SEINE HAUSFRAW KATHARINA REINISCHIN 31 IAHR ZEUGTEN KINDER SO AUCH IN GOT RUHEN


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Najstarszym z nich jest epitafium balbierza (fryzjera i lekarza) Dawida Schrödera i jego żony Kathariny z domu Reinisch, zmarłych w odstępie zaledwie dwóch miesięcy w 1633 r. Usytuowano je na ścianie nawy południowej, na wschód od wejścia do zakrystii (obecnie obok epitafium Mergenera). To stosunkowo niewielkie (190 x 95 cm) piaskowcowe i pierwotnie polichromowane epitafium posiada wyraźnie trójdzielną strukturę. Część środkową stanowi, otoczona floralnym ornamentem scena Ucieczki do Egiptu, w której ukazano Józefa prowadzącego osła, na którym siedzi Maria z Jezusem. W tle ukazane zostało pozostawione przez nich domostwo. Na dolnym gzymsie wyryty został odnoszący się do tego zdarzenia napis: FUGA JOSEPHI IN AEGYPTUM (Ucieczka Józefa do Egiptu). Poniżej przedstawiona została w modlitewnej pozie cała rodzina Schröderów. Po lewej stronie klęczą Dawid i jego starszy syn, a po lewej Katharina i jej starsza córka. Pozostała piątka dzieci, ukazana jako niemowlaki, umieszczona została pomiędzy nimi, tak jakby rodzice obejmowali je mocą swej wiary. W zwieńczeniu znalazła się okrągła tarcza inskrypcyjna, trzymana przez anioła. Napis jest formą kompilacji fragmentu z księgi 26 Izajasza (wers 20) i pieśni śpiewanej zazwyczaj w czasie pochówków: IESA 26 / GEH HIN, MEIN / VOLCK, VORBIRGE / DICH, BIS DER ZORN / FÜR ÜBERGEHE. WO SOLLEN WIR DEN / FLIEHEN HIN DA WIR / MÖGEN BLEIBEN / ZU DIR, HERR CHRIST / ALLEINE (Idź, mój ludu. Skryj się na małą chwilę, aż gniew przeminie. Dokąd się udamy, skoro chcemy tu pozostać, jedynie do Ciebie Panie Chryste). Treść tego epitafium nawiązuje wyraźnie do traumatycznych doświadczeń jego fundatorów, wymienionych w dolnej partii epitafium w formie podwieszki. W ten sposób zmarły Dawid Schröder ukazał grozę lat wojny trzydziestoletniej, skazującą wyznawców protestantyzmu na tułaczkę i niepewność losu całej rodziny. Jedyną nadzieją jest według inskrypcji Chrystus. Zabieganie chrześcijańskiej rodziny o jej istnienie była najważniejszą powinnością, a obrazowo najlepiej przedstawia to właśnie scena ucieczki do Egiptu pokazująca, trochę w patriarchalnym ujęciu, troskę św. Józefa o swoich najbliższych. Można tę scenę traktować też w sensie eschatologicznym, gdyż ucieczka do Egiptu to symbolicznie przede wszystkim ucieczka ze świata doczesnego. Podobnie jak Józef uwolnił rodzinę od niebezpieczeństw, tak rodzina Schrödera została uwolniona od doczesnych trosk, a dzięki wierze w Chrystusa zmierza w stronę wiecznej szczęśliwości w niebie."

Epitafium Balthasara Heusslera i jego rodziny

               
               
               
               
               

Epitafium Baltazara Heusslera (✝︎1587), żony Jadwigi (✝︎1586), dzieci (✝︎1569, 1574, 1575).
W centrum na górze Sąd Ostateczny, poniżej Pokłon Pasterzy; na bokach (Grzech Pierworodny, Obrzezanie, Chrzest Chrystusa i Zwiastowanie w prawym górnym), w zwieńczeniu: Trójca Święta (Bóg wręcza Chrystusowi miecz i jabłko królewskie), a nad nim scena zmartwychwstania


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Najlepszym przykładem tego typu kompozycji jest piaskowcowe epitafium Baltazara Heusslera (zm. 1587) i jego żony Jadwigi (zm. 1586) oraz ich trojga dzieci (zm. 1569, 1574, 1575), do dzisiaj usytuowane w pierwotnym miejscu nad wejściem do kaplicy Wszystkich Świętych na ścianie zachodniej nawy północnej (6 m wysokości). Baltazar był jednym z najzamożniejszych ówczesnych mieszkańców Brzegu i utrzymywał bardzo bliskie związki z dworem książęcym Jerzego II, który był obecny nawet na weselu jego córki i wspierał nawet po śmierci założoną przez niego fundację. Zdobiące epitafium dwa duże reliefy w części centralnej i po dwa mniejsze tworzące rodzaj skrzydeł, flankowane są kolumnami, które wieńczą pełnoplastyczne figury. Nad gzymsem umieszczona została kolumnowa nadbudówka, zwieńczona trójkątnym naczółkiem. Dominują w epitafium dwie płaskorzeźbione sceny centralne, gdzie w dolnym reliefie o silnie horyzontalnej kompozycji ukazana została scena Pokłonu Pasterzy, a w górnej scena Sądu Ostatecznego. W ten sposób ukazane zostało dwukrotne przyjście Chrystusa na ziemię. Najpierw w postaci wcielonego Słowa jako Syna Boga, który przez swą męczeńską śmierć zbawił ludzkość oraz w postaci sędziego na Sądzie Ostatecznym, który będzie nagradzał życiem wiecznym sprawiedliwych, a karał wiecznym potępieniem występnych. Reliefy umieszczone po bokach, imitujące skrzydła ołtarzowe ozdobione zostały następującymi scenami: Grzech pierworodny w lewym górnym rogu, Obrzezanie w lewym dolnym oraz Zwiastowanie jako zapowiedź wcielenia w prawym górnym, Chrzest Chrystusa jak symbol zgładzenia grzechu pierworodnego dopełniają kontekstu ideowego. Niezwykle interesująca jest scena w zwieńczeniu, w której ukazano wyjątkowo rzadkie przedstawienie wręczenia Chrystusowi przez Boga Ojca atrybutów sędziowskich miecza i jabłka królewskiego, w towarzystwie gołębicy Ducha Świętego. W ten sposób pokazano decydująca rolę Syna Bożego w ostatecznym usprawiedliwieniu ludzi, ale jednocześnie rolę pozostałych Osób Boskich w dziele odkupienia. Przedstawiona w trójkątnym naczółku scena Zmartwychwstania jest obietnicą życia wiecznego. Ta sama idea triumfu cnoty nad grzechem widoczna jest w obramieniu epitafium. Flankujące scenę centralną kolumny zwieńczone są personifikacjami cnót miłości i sprawiedliwości, a nieco niższe zewnętrzne personifikacjami wiary i nadziei. Cnoty te pokonują złe moce władające ziemskim globem, które ukazane zostały w formie lwów trzymających kule. Kluczem pozwalającym odczytać cały program, był umieszczony na zielonym marmurze napis: FIDELIS SERMO ET OMNI ACCEPTIONE DIGNUS: CHRISTUS IESUS VENIT IN MUNDUM PECCATORES SALVOS FACERE (Nauka to zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników 1. Tymot, 1,15). W dolnej części cokołu znalazł się tekst odnoszący się do zmarłych dzieci Heusslera, a w podwieszce informacje o śmierci fundatora Baltazara i jego żony Jadwigi. Cały ten program odnoszący się do odkupienia i zbawienia, udekorowany został ornamentyką o niderlandzkiej proweniencji."

Epitafium rodziny Kerber

               
               
               
               

Epitafium rodziny Kerberów (Ambrosius ✝︎1568, żona Urszula ✝︎1563, brat Lorenz ✝︎1571).
Od góry Trójca Święta, w środku alegoryczna Męka Chrystusa, poniżej rodzina Kerberów w świątyni - wici roślinne w typie zbliżonym do używanych przez Komasków dekorujących zamek, ale pilastry w typie niderlandzkim


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Kolejne epitafium z tego samego okresu umieszczone zostało na drugim od zachodu filarze, od strony północnej i z drobnymi uszkodzeniami zachowało się do dzisiaj. To piaskowcowe epitafium wykonane zostało dla rodziny Kerberów: Ambrosiusa zm. 1568 r., jego żony Urszuli zm. 1563 r. i brata Lorenz zm. 1571 r. Epitafium typu edikulowego (niszowego), z wyraźnie wyodrębnionymi trzema strefami, z przedstawieniem centralnym, z nadbudówką z przedstawieniem Trójcy Świętej, oraz strefą dolną, odpowiadającą ołtarzowej predelli z przedstawieniem klęczącej rodziny Kerberów ukazanej wewnątrz świątyni. Pod nią podwieszka, pierwotnie z malowaną inskrypcją odnoszącą się do zmarłych. Na belkowaniu powyżej, na występach powyżej hermowych pilastrów portretowe przedstawienia po lewej męskie, po prawej żeńskie. Na krawędzi gzymsu pierwotnie namalowany był napis odnoszący się do przedstawienia Trójcy Świętej w zwieńczeniu: PATER LOGOS ET SPIRITVS SANCTVS ET IN TRES UNVM SVNT. To niezwykły fragment tzw. Comma Johanneum – uważany za nieautentyczny fragment piątego rozdziału pierwszego listu św. Jana (1J 5,7-8), który obecny był od XVI w. w wielu przekładach Biblii, ale nie znalazł się w przekładzie na język polski. Kwestionowany fragment ( w polskim tłumaczeniu Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są) stanowił bezpośrednie nawiązanie do Trójcy Świętej i był często wykorzystywany w debatach teologicznych. Centralne przedstawienie epitafium stanowi alegoria Żywego Krzyża, zinterpretowana w duchu namalowanej w 1529 r. przez Cranacha „Tablicy Prawa i Łaski”, której podstawową funkcja było objaśnienie luterańskiej doktryny „usprawiedliwienia wyłącznie przez wiarę”. Ukazuje ona zbawienne efekty Męki Pańskiej, w kontekście przeciwstawienia Kościoła (Nowego Testamentu) i Prawa (Starego Testamentu), co potwierdzał znajdujący się pierwotnie na gzymsie tej części namalowany napis: ECCLESIA CHRISTI TRIUMPHALIS / LEX PER MOSEN DATA. Działania Męki Chrystusa ukazane zostały poprzez wyobrażenia czterech rąk wyrastających z końców belek krzyża, na którym wisi Chrystus, umieszczonego na osi kompozycji. Ręka z lewego ramienia strąca mieczem koronę z głowy personifikującej Synagogę kobiety z przepaską na oczach, która osuwa się z grzbietu osiołka. Nieco poniżej na boku widoczna popełniająca grzech pierworodny Ewa, nad którą ledwo widoczny anioł z ognistym mieczem. Ręka z prawego ramienia krzyża koronuje natomiast personifikującą Ecclesię (Kościół), kobietę dosiadającą tetramorfy, fantastycznego zwierzęcia łączącego w jedną postać symbole czterech ewangelistów (lwa, wołu, orła i anioła). W prawej dłoni trzyma ona krzyż na długim drzewcu z chorągwią Zmartwychwstania, a w lewej zbiera do kielicha krew spływającą z boku Chrystusa. Poniżej, na boku Maria z Dzieciątkiem Jezus jako druga Ewa zrywa owoc z Drzewa Żywota. Nad nią frunie gołębica Ducha Świętego jako znak jej niepokalanego poczęcia. Ręka u stóp krzyża godzi trzema strzałami w leżący niżej szkielet symbol śmierci, węża z jabłkiem symbolem grzechu pierworodnego i piekło w postaci szatana w paszczy Lewiatana. Ręka w zwieńczeniu krzyża otwiera kluczem Dawida bramę Królestwa Niebieskiego. W ten sposób wyeksponowany został motyw roli Kościoła w osiąganiu zbawienia i odtrącenie tych, którzy znaleźli się poza nim. Podobny schemat ikonograficzny zbawczego znaczenia Męki Pańskiej zastosowano w malowanych epitafiach kanonika Georga Mehla z 1558 r., z kościoła św. Krzyża we Wrocławiu (obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego we Wrocławiu nr inw. MNWr VIII-2612) oraz nieznanego szlachcica z lat 1580-1590 z kościoła w Starych Bogaczowicach (obecnie Muzeum Archidiecezjalne we Wrocławiu). Inspiracją dla tych przedstawień oraz brzeskiego epitafium mógł być miedzioryt Hansa Collaerta I (1525-1580) Multa Dei Miranda z ok. 1550 r. Autorstwo tego epitafium, podobnie jak w przypadku poprzedniego przypisać należy włoskim artystom działającym w tym czasie na dworze książęcym, co potwierdzają italianizujące wici roślinne i antykizujące głowy portretowe spotykane w dekoracji brzeskiego zamku. Pojawiają sie jednak wyraźnie manierystyczne elementy w postaci typowo niderlandzkich pilastrów hermowych."

Epitafium Hansa Weisskopfa i jego żony Marthy

               
               
               

Epitafium Hansa Weisskopfa (✝︎1562) i ż̇ony Marthy (✝︎1590).


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Równie wielkie rozmiary (4,5 x 2,3 m) osiągnęło epitafium pochodzącego z Norymbergii stolarza i rzeźbiarza Hansa Weisskopfa (zm. 1562) i jego żony Marthy (zm. 1590), które usytuowane zostało na ścianie południowej, tuż przy narożniku ze ścianą wschodnią w nawie południowej. Epitafium to wykonane zostało w niezwykłej technologii, w której niewielu wykutym w piaskowcu elementom towarzyszą dołączone fragmenty wymodelowane w plastycznym stiuku. Sprawiło to, iż kompozycje wydają sie jakby spłaszczone, ale dzięki temu można było je rozbudowywać w tak dużej skali. Podobnie jak poprzednie ma ono tryptykowy układ, z niezwykle rozbudowanym zwieńczeniem. Wtórne pomalowanie szaro-zieloną farbą stiukowej powierzchni i złoconych napisów utrudnia dziś odczytanie pierwotnego programu. Epitafium usytuowane było w miejscu, gdzie do 1945 r. odbywały się obrzędy chrztu, stąd odniesienie się w programie do tematyki związanej z dziećmi. Wpłynąć na to mogła także ilość ukazanych w dolnej i górnej partii epitafium 23 zmarłych dzieci (dziesięciorga na dole i trzynaściorga na górze). W środkowej części umieszczone zostało przedstawienie Chrystusa wśród dzieci, które stanowiło otwartą deklarację luteranizmu. Nową luterańską redakcję tego średniowiecznego motywu stworzył Lucas Cranach Starszy, a wykorzystywane było ono w akcji przeciwko anabaptystom. Zasługą Cranacha było nadanie tej scenie, przy zachowaniu jej narracyjności, nieco bardziej prezentacyjnego charakteru, do czego odnosi się tekst z Ewangelii św. Marka: UND SIE BRACHTEN KINDER ZU IHM, DAMIT ER SIE ANRÜHRE. DIE JÜNGER ABER FUHREN SIE AN (Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego Mk 10, 13). Po bokach, jakby na skrzydłach ołtarzowych ukazane zostały inne sceny z dzieciństwa Chrystusa. W prawej górnej kwaterze Zwiastowanie, w prawej dolnej Ucieczka do Egiptu, w lewej górnej Obrzezanie, a w dolnej lewej Pokłon trzech króli. Po bokach górnego fryzu, jakby w zwieńczeniu bocznych skrzydeł po lewej Mord niewiniątek, a po prawej Nawiedzenie. W zwieńczeniu w kolistym medalionie w otoczeniu aniołów ukazana została scena Adoracji Dzieciątka. Całość można też interpretować w kontekście ewangelicznej wykładni dziecięctwa: „Kto się uniży jako to dziecię, ten jest największym w królestwie niebieskim”. Epitafium Weisskopfa jest bardzo bliskie stylistycznie dwu anonimowym epitafiom z 1573 r. w kościele zamkowym w Oleśnicy i anonimowemu epitafium w kościele parafialnym w Namysłowie. Wraz z innymi tworzą razem z omówionymi powyżej grupę dzieł, które przypisywane są tzw. Mistrzowi Wielkich Epitafiów. Udział w powstawaniu tych pomników nagrobnych miał niewątpliwie czynny w Brzegu rzeźbiarz Michał Kramer, który przybył do naszego miasta z Moraw i tu działał do ok. 1590 r. Przy wykonywaniu epitafiów mógł być także czynny uczeń i wychowanek Kramera, osiadły później w Nysie Georg Gebracher. Nie był nim zapewne monogramista HW, które to gmerki pojawiają się dwukrotnie na epitafium Weisskopfa w zwieńczeniu i na lewej konsoli w części cokołowej. Odnosić je należy raczej do fundatora epitafium Hansa Weisskopfa."

Epitafium dzieci Abrahama Schweitzera

               
               

Epitafium trojga dzieci pastora Abrahama Schweitzera, zmarłych w 1590 roku, a mianowicie Hedwig zmarłej 28 lipca, malutkiego Abrahama zmarłego 5 sierpnia oraz Barbary zmarłej 24 września.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Najstarszy z nich, wykuty w piaskowcu, poświęcony jest trojgu dzieci pochodzącego z Brzegu Abrahama Schweitzera pastora z leżących niedaleko Brzegu Zielęcic i Chwalibożyc. Spotkała go olbrzymia tragedia, w przeciągu zaledwie trzech miesięcy pomiędzy 28 lipca a 24 września 1590 r. zmarło troje jego dzieci, o czym informuje tablica inskrypcyjna w dolnej części epitafium: ANNO 1590 SEIND DEM ERBA / EREN VFSTEN HER ABRAHAM / SCHWEITZERN DREY KINDER / LEN IN GOT SELIGLICHE INGE / SCHLAFFEN ALS HEDWIGIS DEN / 28 JULI ABRAHAM DEN 5 AVGVST / BARABARA DEN 24 SEPTEMBRIS / VND AN DIESEM ORT BEGRABEN / GOT VORLEIHE IHNEN EINE / SELIGE RVHE VND EINE FROH / LIHCE AVFFERSTEHVG ZVM / EWIGEN LEBEN VND HELF / VNS AVCH GENERIS / HER NACH AMEN. Jak informuje napis zostały one pochowane w brzeskim kościele z nadzieją na życie wieczne i zmartwychwstanie. Cała trójka dzieci została ukazana pod zawieszoną na trzech wspornikach zdwojoną arkadą, będącą typowo funeralnym znakiem zarówno końca, jak i początku, jako brama raju. Najstarsza z dzieci Jadwiga ukazana została w długiej sukni, jaką w tamtych czasach nosiły dorosłe kobiety, z rozpuszczonymi włosami i wiankiem na głowie z kwiatem róży w ręku, jako symbolami szybko przemijającego piękna i życia. Średni Abraham z wygoloną głową ubrany jest w togę i trzyma także symbol ziemskiej marności szybko więdnący kwiat. Najmłodsza Barbara jako niemowlę została ułożona pomiędzy nimi w obciśle obwiązanym beciku, z głową położoną na poduszce. Widać wyraźnie, iż twórca płyty usiłował odtworzyć indywidualne cechy portretowe każdego z dzieci. Łaciński napis biegnący dookoła płyty nagrobnej, będący kompilacją dwóch fragmentów ewangelii św. Mateusza pokazuje stoicką postawę ojca po starcie dzieci, akceptującą wolę Boga i pokazując jednocześnie jego silną wiarę i nadzieję: NON EST VOLUNTAS ANTE PATREM VESTRUM, QUI IN CAELIS EST, UT PEREAT UNUS DE PUSILLIS ISTIS (nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych Mat, 18,14) i NOLITE EOS PROHIBERE AD ME VENIRE; TALIUM EST ENIM REGNUM CAELORUM (nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie Mt, 19,14)."

W tym miejscu mała moja uwaga. Otóż pan Nowak źle odczytał końcówkę inskrypcji, bowiem zamiast wyrazu "GENERIS" powinno być "GENEDIG", zwrot używany albo w tej postaci albo "GENADE" na prawie każdej płycie nagrobnej. Np. "DER GOT GENADE".

Epitafium Barbary Scholtze † 1597

               
               

Epitafium Barbary Scholtze, córki diakona Caspara Scholtze, zmarłej 12 siaerpnia 1597 roku mając zaledwie jeden rok.

ANNO 1597 DEN 12 AVGVSTI IST GOT ENTSCHLAFE DES EHRWIRDIGE WOLGELERTE HERREN CASPAR SCHOLTZES DISE KIRCHE GETREVE DIACONI TOCHTERLEIN BARBARA VON I IAHR DER GOT GNADE


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Kolejna chronologicznie prostokątna płyta nagrobna dziecka z 1597 r. została wykonana z piaskowca i umieszczona na pierwszym filarze od wschodu po stronie południowej. Poświęcona została zmarłej w wieku jednego roku Barbarze córce diakona kościoła św. Mikołaja Caspara Scholtza o czym informuje napis wokół: ANNO 1597 DEN 12 AVGVSTI IST / IN GOT ENTSCHLAFE DES EHRWIRDIGE WOHLGEEHRTE / HEREN CASPAR SCHOLTZES / DIESER KIRCHE GEFREVE. DIACONI TOCHTERLEIN, w którym fundator ojciec Kasper napisał ciepło o zmarłej córeczka. Ukazana ona został jako roczne niemowlę w długim kaftaniku z ząbkowanymi ozdobami na zakończeniu rękawów i pod szyją. W złożonych jedna na drugą dłoniach trzyma bukiet ziół i kwiatów jako symboli marności i kruchości doczesnego życia, tak jak ulotny jest zapach i piękno polnych kwiatów, które więdną bardzo szybko. Na głowie są widoczne loki małego dziecka, upięte sznurem korali, jako rodzaj amuletu, chroniącego przed złem (podobnie jak dziś służy temu czerwona wstążka). Po obu jej stronach napis: BARBARA 1 JAHR VON DER GOT GNADE (Barbara żyła jeden rok z łaski Boga). Poniżej piaskowcowej płyty pierwotnie na tynku namalowany był jeszcze napis z cytatem z Apokalipsy: Błogosławieni, którzy w Panu umierają – już teraz (Ap. 14,13)."

Epitafium Anny von Posedofsky † 1641

               
               
               
               

Epitafium Anny Magdaleny von Posedowsky, córki Caspara von Posedofsky z Obórek koło Brzegu, zmarłej 23 lutego 1641 roku w wieku 3 lat. Wokół zmarłej i nad nią znajduje się osiem herbów rodzinnych. Po stronie ojczystej von Posedofsky, von Gregersdorf,, von Dier i von Pogrel a po stronie macierzystej von Prittwitz, von Prittwitz, von Franckenberg oraz von Gotsche.

Ao 1641. D. 23. FEBRV. IST IN GOT SELIG EINGESCHLAFEN DES WOL EDLN GESTRENGE HERREN CASPAR V. POSEDOFSKI AVF SCHENFELT GELIBTES TECHTERLEN ANNA MAGDALENA 3 IAR ALT


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Kolejne dziecięce epitafium w kościele św. Mikołaja poświęcone zostało trzyletniej Annie Magdalenie, córce szlachcica i sędziego dworu książęcego Caspara von Posadofsky (1610-1678) i Magdaleny z domu von Pritwitz (zm. 1691), zmarłej w 1641 r. Anna Magdalena była siostrą ostatniego protestanckiego starosty brzeskiego Hansa Adama von Posadofsky (ur. 1630), który po śmierci w 1675 r. ostatniego księcia z linii piastowskiej Jerzego Wilhelma udał się na dwór cesarski do Wiednia, aby prosić o zachowanie w księstwie wiary protestanckiej. Piaskowcowe prostokątne epitafium usytuowane zostało na ścianie północnej nawy północnej, pod drugim od wschodu oknem. Zmarła dziewczynka ukazana została w stroju dorosłej kobiety w sukni zapinanej na guziki i narzuconym na nią płaszczu i czepcu na głowie. W złożonych rękach trzyma jako wanitatywny symbol przemijania bukiet kwiatów. Stoi w prosto zamkniętej niszy, zwieńczonej okrągłym kartuszem, flankowanym liśćmi akantu i wypełniony herbami rodziców zmarłej dziewczynki von Posadofsky po lewej i von Pritvitz po prawej. Poniżej na pilastrach umieszczone zostały po lewej herby przodków ze strony ojca: von Gregersdorf, von Dier i von Pogrel, a po prawej herby przodków ze strony matki: von Pritwitz, von Franckenberg i Gotsche. Poniżej obszerny napis w języku niemieckim, w którym pojawia się stwierdzenie, iż zmarła osiągnęła już życie wieczne i jest teraz dzieckiem Bożym, co jest lepsze, niż bycie ziemską cesarzową. W epitafium tym nie spotykamy typowej dla protestanckiej wiary symboliki i tekstów, lecz w dekoracji dominują herby. Mamy bowiem po raz pierwszy w brzeskim kościele do czynienia z epitafium osoby szlachetnie urodzonej i fundator chciał w ten sposób właśnie to uwidocznić, a herby przodków podkreślały ten aspekt genealogiczny, sugerując „dawność rodu” i jego znaczenie dla lokalnej społeczności."

Epitafium NN dziecka

Prawdopodobnie XV wieczny niszowy nagrobek NN dziewczynki usytuowany w krychcie kościoła. Nie posiada on jakiejkolwiek inskrypcji.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Ostatnim dziecięcym nagrobkiem w brzeskim kościele jest niewielkich rozmiarów, piaskowcowy nagrobek niszowy na ścianie wschodniej kruchty południowej, tuż nad czarą z wodą święconą. Ten pochodzący z ok. połowy XVII w. nagrobek to fragment większej kompozycji, nie posiada bowiem żadnych napisów, ani innych elementów pozwalających powiązać go z konkretną osobą. Według podań poświęcony on został dziecku, które martwe urodziła właśnie w kruchcie południowej „odważna niewiasta”. Ukazuje on leżącego w swobodnej pozie, jakby śpiącego niemowlaka osłoniętego jedynie cienką tkaniną. Wyraźne jest tu nawiązanie do renesansowej ikonografii, porównującej zmarłego do śpiącego i podkreślającej, że śmierć to tylko krótki sen w drodze do życia wiecznego."

Epitafium Sebastiana Koschenbara † 1559

               
               

Epitafium Sebastiana Koschenbar zwanego Tschplowsky, zmarłego w 1559 roku oraz jego żony Anny.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Najstarszym tego typu epitafium w kościele św. Mikołaja jest piaskowcowe epitafium zmarłego w 1559 r. brzeskiego mieszczanina Sebastaina Koschenbara zwanego Tscheplowsky i jego żony Anny, usytuowane na ścianie nawy północnej, na wschód od wejścia bocznego. Pierwotnie to architektoniczne epitafium posiadało pilastrowo-edikulowy kształt, wzbogacony o wysokie zwieńczenie heraldyczno-isnkrypcyjne. Ten typ epitafiów rozpowszechnili w latach sześćdziesiątych XVI w. czynni przy przebudowie brzeskiego zamku włoscy kamieniarze, co potwierdza typ obramienia z pilastrami wspartymi na konsolach, naśladujących typ obramień okien brzeskiego zamku.
Niestety mocno uszkodzone i podzielone w 1945 r. nie w pełni ukazuje swoją pierwotną urodę. W scenie środkowej ukazany został klęczący fundator, identyfikowany przez herb znajdujący się na przeciw. Na osi umieszczony został krzyż z wiszącym na nim Chrystusem. Pod ramionami umieszczone zostały starotestamentowe, typologiczne zapowiedzi Ukrzyżowania po lewej stronie scena węża oplatającego rajskie Drzewo Wiadomości Dobrego i Złego, a po prawej Wywyższenie Węża Miedzianego, nadając tej scenie głęboko teologiczny sens jako zwycięstwa nad śmiercią i grzechem pierworodnym. Kompozycja ta wyraźnie nawiązuje do ilustracji drugiego artykułu Credo w Wielkim Katechizmie Lutra, drzeworytu autorstwa Monogramisty A. Na tabliczkach po bokach znalazły się fragmenty z ewangelii św. Jana: DENN ALSO HAT GOTT DIE WELT / GELIEBT, DASS ER SEINEN / EINGEBORENEN SOHN GAB (po lewej), DAMIT ALLE, DIE AN IHN / GLAUBEN, NICHT VERLOREN WERDEN, / SONDERN DAS EWIGE LEBEN HABEN ( po prawej), „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. W zwieńczeniu umieszczona została tarcza z herbem Brzegu, trzymana przez uskrzydlonego anioła i flankowana przez putta w zbrojach. To najstarsze tego typu przedstawienie, powtórzone wkrótce w Bramie Odrzańskiej, a w XIX w. w wielu brzeskich budowlach. We fryzie zachował się też łaciński napis odnoszący się do fundatora i data fundacji 1561: NOBILI AC PIO SEBASTIANO KOSCHEBAR / TSCHEPLOWSKY DICTO DERE..VD: HAC BEN. / MERITO INCLYTUS HVIVS URBIS SENATVS GRA / TIT VDINIS ERGO EREXIT POBIT AVTEM ANNO / 1561 …."

Epitafium Martina Mergenera i jego żony Agnes

               
               
               

Epitafium Martina Mergenera, mieszczanina i rajcy brzeskiego, zmarłego w dzień św. Marcina 1539 roku oraz jego żony Agnes, zmarłej 22 (brak miesiąca) 1570 roku

Anno 1539 am tage Martini ist in Got seliglich entschlaffen der Ersame weise Martin Mergener Burger vnd des Raths alhie. Darnach anno 1570 den 22 . . . . . die Tugentsame Frav Agnes seine ehliche hausfraw denen Got vnnd vns genade.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Rok później w 1562 r. powstało epitafium patrycjusza Martina Mergenera, pierwotnie, nieprzypadkowo usytuowane w pobliżu miejsca, gdzie znajdowała się chrzcielnica i gdzie udzielano sakramentu chrztu, na ścianie wschodniej, zamykającej nawę południową, obok epitafium rodziny Kortzów z 1643 r. Na początku lat 60-tych XX w. w czasie prac remontowych przeniesione zostało na ścianę południowa nawy południowej, na lewo od wejścia do zakrystii. Pilastry tego epitafium uzupełnione zostały kolumnami, ozdobionymi plastyczną dekoracją roślinną. W środkowej części znalazła się płaskorzeźbiona scena Chrztu Chrystusa w Jordanie. W jej górnej partii przy Bogu Ojcu i gołębicy Ducha Świętego aniołowie trzymają banderole z napisami z ewangelii z Mateusza (3, 16-17) po lewej: DIES IST MEIN LIEBER SOHN / AN WELCHEM ICH WOHLGEFALLEN HABE (To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie), a po prawej: VND DER HEILIGE GEIST FUHR HERNIEDER / AUF IHN WIE EINE TAUBE (I Duch Święty zstąpił jak gołębica, przechodząc na niego). W dolnej partii na wystającym gzymsie umieszczone zostały figury zmarłych mężczyzn (po lewej) i kobiet (po prawej) z rodziny Mergenerów. Zwieńczenie z herbem zmarłego uzupełnione zostało datą 1562. W dwustrefowym belkowaniu umieszczone zostały napisy odnoszące się w górnej partii do synów zmarłego Martina Andreasa i Georga: PARENTIB. SVIS CA: / RISS. ANDREAS ET / GEORGIVS MERGE: / NERI FRATRES PIE: a w dolnej części do sceny Chrztu ukazanej poniżej: CVM TVA CHRISTE SACRO MERGVNTVR MEMBRA LAVACRO / ECCE TRIFORMIS ADEST. VNICVS IPSE DEVS / NAM PATRIS TE. SVMMA RESONAT VOX AETHERIS AVLA / FILIVS HIC MEVS EST LVXQVE DECVSQVE MEVM / IORDANIS AT PURA GNATVUS CONSPERGITUR VNDA / SPRATEMQVE REFERT BLANDA COLVUMBA DEVUM. W ten sposób pisząc o zanurzaniu (mergo) nawiązano aluzyjnie (co zdarzało się w przypadku obrazów epitafijnych bardzo często) do nazwiska zmarłego Mergenera i jego zanurzaniu w śmierci. W części cokołowej epitafium umieszczono napis w języku niemieckim odnoszący się do zmarłego w 1539 r. Martina Mergenera i zmarłej w 1570 r. jego żony Agnes: Anno 1539 am tage Martim ist in Vols: / taglich entschlaffen der Ersame weisse Mar: / tin Mergener Burger und des Rahts alhie · / Darnach anno 1570 den 22 … / die Tugentsamme Rzan Agnes seine ehhe / hausfraw dennen Gott unnd uns genade · . Na epitafium tym, na kolumnach i w dolnej partii płaskorzeźbionej sceny zachowały się wyryte gmerki (rodzaj podpisu) kamieniarzy wykonujących to epitafium."

W tym miejscu moja mała uwaga odnośnie odczytu inskrypcji. Otóż zamiast "Rzan Agnes seine ehhe hausfraw" powinno być "Frav Agnes seine ehliche hausfraw".

Epitafium Petrusa Thomasa † 1603

               

Epitafium Petrusa Thomasa, zmarłego w 1603 roku.


W tym miejscu chciałbym przytoczyć opis tego epitafium zaczerpnięty z portalu brzeg24.pl z artykułu Romualda Nowaka "Mój Brzeg. Kościół św. Mikołaja".

"Na południowej ścianie wschodniej apsydy znajdowało się pierwotnie epitafium brata burmistrza Petrusa Thomasa (zm. 1603 ?). W trakcie stawiania nowego ołtarza głównego w 1783 r. zostało ono przeniesione na jego odwrocie, znajdując się w ten sposób na przeciw epitafium Joachima Thomasa. Piaskowcowa płyta z popiersiem zmarłego Petrusa posiadała pierwotnie niezwykle bogate i rozbudowane drewniane obramienie. Tworzyły go malowane postaci aniołów, które jakby trzymały piaskowcowe epitafium. U ich stóp leżały, po lewej winne grono, a po prawej chleb. W zwieńczeniu znajdowała się figura stojącego Chrystusa, piszącego w księdze życia. Na fryzie w górnej części namalowany łaciński napis: S. PETRUS – PELLICAN – S. THOMAS. W dolnej partii cokołowej: PETRUS THOMAS PER ANAGRAM / ASPIR[ATIO] DEMPTA ASTRVM OPTES ( w wolnym tłumaczeniu Petrus Thomas przez anagram przypomina, iż pełne szczęście mamy zagwarantowane w niebie). Wersy umieszczone po obu stronach obramienia w formie chronostychu odnoszą się do dat narodzin Thomasa w 1548 r. i jego śmierci w 1603 r. Wewnątrz tak ukształtowanego drewnianego obramienia znalazła się płyta z płaskorzeźbionym portretem zmarłego, ukazanego w półpostaci. Thomas ukazany został jako brodaty mężczyzna, odziany w kaftan z koronkowym kołnierzem, na który narzucone zostało kosztowne futro, które zaświadczały o zamożności sportretowanej osoby. Prawą ręką przyciska do piersi książkę, co traktować można jako atrybut humanisty, lewą opiera swobodnie o krawędź tablicy inskrypcyjnej. W lewym górnym narożniku umieszczony został kartusz z Herbem Thomasa, który służył podniesieniu godności portretowanego. Tablica z napisem ujęta tzw. ornamentem zwijanym, zawierała wyrafinowany poetycki napis odnoszący się do Thomasa, który miał formę akrostychu, w którym pierwsze i ostatnie litery kolejnych wersów układają się w imię i nazwisko zmarłego:
PETRVS SVB LAPIDE HOC THOMAS QVIE SOT
ET CIVIS BONVS ET SAGAX EGEN TACH
TURBAE QVI SOLITVS STIPEM HOC SACELLO
REDDERE AEDI TVVM GERENS FIDELEM
VT CHRISTVS REQVIEM DE FINITA
SIC VITA BEET ET POLO ROGAMVS
W wolnym tłumaczeniu brzmi to: Petrus Thomas tu pod tym kamieniem spoczywający, jako obywatel zarówno dobry, jak i mądry pozostawia ludziom to miejsce kultu, te budynki, a wierny Chrystusowi wiecznemu i nieskończonemu zachęcam do jak najlepszego życia. Z samej formy nagrobka z wizerunkiem pełnego godności i świadomego swej jednostkowej niepowtarzalności człowieka renesansu i humanisty, ale również z powyższego tekstu wynika, iż Thomas był przekonany o swej wyjątkowej pozycji i mądrości. Stąd przesłanie dla potomnych zawarte w treści tablicy. Tę tablicę o wyraźnie antycznym rodowodzie wykładowca brzeskiego Gymnasium Illustrae Thomas zaprojektował zapewne osobiście, dlatego też tak wiele w niej zabawy słowem w formie pojawiających się anagramów, akrostychów i chronostychów, w których autor popisuje się swoimi umiejętnościami i wiedzą. Nagrobek Thomasa zaliczyć należy do najwybitniejszych pod względem artystycznym protestanckim epitafium z popiersiem zmarłego.
W momencie rozpoczęcia prac przy odbudowie kościoła św. Mikołaja płyta Petrusa Thomasa została wymontowana z odwrocia ołtarza i wmurowana na ścianie północnej w nawie północnej, na wschód od wejścia bocznego. Dzięki temu zostało odsłonięte w pełnej krasie epitafium jego brata Joachima, które do 1998 r. pełniło główną ozdobę wschodniej apsydy kościoła św. Mikołaja. Od tego momentu zasłonięte przez tryptyk z Bąkowa jest znów niewidoczne dla wiernych i zwiedzających gotycką świątynię."

Epitafium Blasiusa † 1560

Epitafium poświęcone mężczyźnie o imieniu Blasius, zmarłemu 12 listopada 1560 roku. Lewa strona płyty inskrypcyjnej całkowicie nieczytelna.

Epitafium NN osoby † 1679

Epitafium poświęcone NN osobie, urodzonej 7 listopada 1604 roku a zmarłej 16 maja 1679 roku. Płyta z dużym gmerkiem pośrodku z uszkodzonym zewnętrznym napisem inskrypcyjnym.

Epitafium NN osoby † 1790

Epitafium poświęcone NN osobie, zmarłej 15 października 1790 roku z bardzo nieczytelną płytą.

Epitafium NN osoby

               

Piękne renesansowe XVI wieczne epitafium z dużym herbem u dołu pozbawione płyty inskrypcyjnej.

Epitafium NN osoby

Bardzo złuszczone i nieczytelne epitafium prawdopodobnie z początku XVI wieku.

Epitafium George Viehe † 1673

Epitafium George Viehe, tutejszego mieszczanina i kupca, zmarłego 8 czerwca 1673 roku w wieku 54 lat i 34 tygodni.

Ao: 1673 DEN 8: IVNI IST IN GOTT ENTSCHLAFFEN EHREN VESTER UND WOLLGEACHTER HERR GEORGE VIEHE WEIL ANGEWET AEINER BURGER UND: HANDELSMAN: ZU BRIG STADT . . . . FURSTEN THUMB SEINES ALTERS 54 IAHR UND 34 WOCHEN. DEM GOT EINE . . . . AUFERSTEHUNG VORLEIHEN WOLLE

Zamknij okno